poniedziałek, 9 marca 2015

Wszystkie Miśki to fajne chłopaki czyli mnóstwo dobrego szycia od "Baribala"


Jedną z największych zalet cierpliwego przebywania na FB jest możliwość wypatrzenia u znajomych ciekawostek branżowych. Wszystko, rzecz jasna, zależy od właściwego doboru grona ludzi, których zamierzamy inwigilować ;) Nauczyłem się na ten przykład skrupulatnie sprawdzać wszelkie konkursy związane z rozdawnictwem towaru za osiągnięcie określonego poziomu lajków. Późnym latem ubiegłego roku swój mały sukces w zwiększaniu rozpoznawalności świętował w ten sposób producent kryjący się za niedźwiedzim logiem i budzącą respekt nazwą Baribal (a właściwie Baribal Poland).

Jakkolwiek określenie „ta chwila zmieniła całe moje życie” pasuje wyłącznie do romansideł i patetycznych przemów na wiecach przedwyborczych, tak faktem jest, że od pierwszego zakupu stałem się zadowolonym i powracającym klientem. Zadowolonym z jakości samej w sobie/stosunku jakość-cena i różnorodność asortymentu. Powracającym – gdyż zdecydowałem się pozbyć miksu posiadanych uprzednio kieszeni, ładownic, toreb które wyszły spod igieł mniej lub bardziej znanych producentów, sprzedać je i zastąpić produktami od Baribala.